Ile czynnika do klimatyzacji Toyota Avensis?

Toyota Avensis T27: Czy warto kupić?

25/12/2024

Rating: 4.86 (4361 votes)

Toyota Avensis T27 przez wielu kierowców postrzegana jest jako synonim niezawodności i solidności w klasie średniej. Przez lata cieszyła się opinią auta bezproblemowego, idealnego dla rodzin i osób ceniących komfort i przestrzeń. Jednak, jak w przypadku każdego samochodu, pewne wersje i roczniki mogą przysparzać więcej kłopotów niż inne. W przypadku Toyoty Avensis T27, szczególną uwagę należy zwrócić na silniki diesla wprowadzone po liftingu w 2015 roku. Czy Avensis T27 nadal zasługuje na miano dobrego auta? Przyjrzyjmy się bliżej temu modelowi, analizując jego mocne i słabe strony, a w szczególności problematyczne jednostki wysokoprężne.

Spis treści

Avensis T27 po liftingu – zmiany i nowe silniki

W 2015 roku Toyota Avensis przeszła gruntowny lifting, mający na celu odświeżenie modelu i utrzymanie go na rynku. Zmiany wizualne, choć nie wszystkim przypadły do gustu, wprowadziły powiew świeżości. Dużo większe zmiany zaszły we wnętrzu, które zostało całkowicie przeprojektowane, stając się bardziej komfortowe i funkcjonalne. Jednak największą rewolucję przyniosły zmiany pod maską. Toyota, wycofując się z rozwoju małych silników diesla, zdecydowała się na zaskakujący krok – współpracę z BMW.

Wycofano sprawdzone i cenione silniki diesla Toyoty, takie jak 2.0 D-4D z rodziny 1AD. W ich miejsce, aby sprostać normom Euro 6, wprowadzono jednostki napędowe dostarczane przez BMW. Silnik 2.0 D-4D (oznaczenie wewnętrzne 2WW) stał się w rzeczywistości silnikiem BMW N47. Podobnie, mniejszy silnik 1.6 D-4D (oznaczenie wewnętrzne 1WW) również bazował na konstrukcji BMW. Te nowe silniki, choć nosiły znajome oznaczenia D-4D, miały niewiele wspólnego z wcześniejszymi, niezawodnymi dieslami Toyoty.

Silnik 2.0 D-4D (BMW N47) – ciemna strona Avensisa T27

Silnik 2.0 D-4D, czyli w istocie BMW N47, to jednostka, która niestety nie cieszy się dobrą opinią. Jest to silnik znany z problemów z rozrządem. Wadliwy łańcuch rozrządu, umieszczony od strony skrzyni biegów, może ulec rozciągnięciu i uszkodzeniu, co w konsekwencji prowadzi do poważnych i kosztownych napraw. Pierwsze objawy, takie jak grzechotanie łańcucha, mogą pojawić się już po 30 tysiącach kilometrów. Ignorowanie tych symptomów może skutkować zniszczeniem kół zębatych, ślizgów, a nawet wału korbowego.

Kolejnym problemem silnika 2.0 D-4D jest nadmierne zużycie oleju. W skrajnych przypadkach może to prowadzić do zatarcia silnika, szczególnie panewek wału korbowego. Użytkownicy zgłaszają, że ubytek oleju może nastąpić nagle, nawet pomimo regularnego sprawdzania poziomu i terminowej wymiany oleju. Toyota prowadziła akcję serwisową dotyczącą wymiany pierścieni tłokowych w silnikach 2WW, mającą na celu ograniczenie problemu nadmiernego zużycia oleju, jednak nie rozwiązało to całkowicie problemu.

Oprócz problemów z rozrządem i olejem, silnik 2.0 D-4D bywa trapiony awariami zaworu EGR, który może doprowadzić do wypalenia dziury w kolektorze dolotowym. Znane są również przypadki przedwczesnych usterek turbosprężarki, co może być powiązane z problemami z smarowaniem i zanieczyszczeniem oleju opiłkami. Użytkownicy skarżą się także na drgania lewarka zmiany biegów, choć Toyota oferowała w tym zakresie akcję serwisową polegającą na regulacji lub montażu tłumika drgań.

Silnik 1.6 D-4D – słaby i problematyczny wybór

Jeszcze mniej polecaną opcją jest silnik 1.6 D-4D, również pochodzący od BMW (1WW). Ta jednostka, oprócz problemów z rozrządem i potencjalnym zużyciem oleju, jest po prostu za słaba do Avensisa T27. Moc 112 KM i moment obrotowy 270 Nm sprawiają, że auto jest muliste i ospałe. Długie przełożenia skrzyni biegów dodatkowo pogarszają dynamikę. W praktyce, jazda Avensisem 1.6 D-4D może być frustrująca, szczególnie podczas wyprzedzania czy jazdy z większym obciążeniem. Spalanie paliwa, choć niskie, nie rekompensuje braku dynamiki i potencjalnych problemów eksploatacyjnych. Zdecydowanie odradzamy wybór tej wersji silnikowej.

Benzynowe silniki – bezpieczna i polecana alternatywa

W kontekście problematycznych diesli, silniki benzynowe w Toyocie Avensis T27 jawią się jako znacznie bezpieczniejszy i bardziej polecany wybór. W ofercie znajdziemy silniki benzynowe 1.6 Valvematic, 1.8 Valvematic i 2.0 Valvematic. Są to jednostki trwałe, niezawodne i dobrze tolerujące LPG. Szczególnie godny uwagi jest silnik 2.0 Valvematic, który oferuje wystarczającą moc i dynamikę, a przy tym charakteryzuje się rozsądnym spalaniem. Silniki benzynowe nie cierpią na bolączki diesli BMW, a ich eksploatacja jest zazwyczaj tańsza i mniej problematyczna. Jeśli zależy Ci na niezawodności i spokoju ducha, wybierz Avensisa T27 z silnikiem benzynowym.

Czy warto kupić Toyotę Avensis T27 z silnikiem diesla?

Odpowiedź na to pytanie zależy od Twoich preferencji i podejścia do ryzyka. Jeśli jesteś zdeterminowany, aby mieć diesla, 2.0 D-4D oferuje lepszą dynamikę niż benzynowe 1.6 i 1.8. Jednak musisz liczyć się z wysokim ryzykiem kosztownych napraw, szczególnie rozrządu i potencjalnego zużycia oleju. Zakup Avensisa 2.0 D-4D to trochę loteria – możesz trafić na egzemplarz bezproblemowy, ale możesz też szybko stanąć w obliczu poważnych wydatków. W przypadku silnika 1.6 D-4D, ryzyko problemów jest podobne, a dodatkowo otrzymujesz słaby i mało dynamiczny silnik. W naszej opinii, ryzyko związane z dieslami BMW przewyższa potencjalne korzyści, szczególnie w kontekście dostępnych i niezawodnych silników benzynowych.

Ceny i dostępność – diesle tańsze, ale czy warto?

Na rynku wtórnym można zauważyć, że diesle Toyota Avensis T27 są zazwyczaj tańsze od wersji benzynowych. Przykładowo, rocznik 2016 z silnikiem diesla może być średnio o kilka tysięcy złotych tańszy niż porównywalny model benzynowy. Wynika to z mniejszego popytu na problematyczne diesle i świadomości potencjalnych kosztów napraw. Jednak, czy warto oszczędzić kilka tysięcy złotych na zakupie diesla, ryzykując znacznie większe wydatki w przyszłości? W naszej opinii, bezpieczniej i bardziej rozsądnie jest dopłacić do wersji benzynowej, która zapewni większy spokój i mniejsze ryzyko awarii.

Podsumowanie – Avensis T27 to dobre auto, ale unikaj diesli BMW

Toyota Avensis T27, szczególnie po liftingu, to nadal atrakcyjne auto klasy średniej. Oferuje przestronne i komfortowe wnętrze, dobre właściwości jezdne i solidne wykonanie. Jednak cień na ten pozytywny obraz rzucają problematyczne silniki diesla dostarczane przez BMW. 2.0 D-4D i 1.6 D-4D, choć noszą znajome oznaczenia, są obarczone ryzykiem poważnych awarii, szczególnie rozrządu i nadmiernego zużycia oleju. Zdecydowanie polecamy wybór wersji benzynowych, które są niezawodne, trwałe i mniej problematyczne w eksploatacji. Jeśli szukasz używanej Toyoty Avensis T27, skup się na modelach z silnikami benzynowymi, a diesle, szczególnie 2.0 D-4D i 1.6 D-4D, omijaj szerokim łukiem. Wybierając benzynę, masz większą szansę cieszyć się niezawodnością i spokojem ducha, z których słynie marka Toyota.

FAQ – Najczęściej zadawane pytania

Czy Toyota Avensis T27 to niezawodne auto?

Tak, Toyota Avensis T27 generalnie uchodzi za niezawodne auto, szczególnie w wersjach z silnikami benzynowymi. Diesle BMW (2.0 D-4D i 1.6 D-4D) są jednak bardziej problematyczne.

Który silnik w Toyocie Avensis T27 jest najlepszy?

Najlepszym wyborem są silniki benzynowe, szczególnie 2.0 Valvematic. Są to jednostki trwałe, niezawodne i oferujące dobre osiągi.

Jakie są problemy z dieslami w Avensis T27 po liftingu?

Diesle 2.0 D-4D i 1.6 D-4D (BMW N47) są znane z problemów z rozrządem (rozciągający się łańcuch) i nadmiernym zużyciem oleju. Mogą również występować awarie zaworu EGR i turbosprężarki.

Czy warto kupić diesla Toyota Avensis T27?

Nie polecamy zakupu diesla Toyota Avensis T27 po liftingu (2.0 D-4D i 1.6 D-4D) ze względu na ryzyko kosztownych awarii. Lepiej wybrać wersję benzynową.

Czy silniki benzynowe w Avensis T27 dobrze tolerują LPG?

Tak, silniki benzynowe 1.8 Valvematic i 2.0 Valvematic w Toyocie Avensis T27 bardzo dobrze tolerują LPG, co czyni je ekonomiczną alternatywą dla diesli.

Jeśli chcesz poznać inne artykuły podobne do Toyota Avensis T27: Czy warto kupić?, możesz odwiedzić kategorię HVAC.

Go up